„Ogród Miejskie Zacisze” zakwitnie obok kolegiaty

Coraz więcej miast stawia na zieleń. Ogrody kieszonkowe, zwane także parkami kieszonkowymi, to niewielkie, ale pełne uroku oazy natury, które pojawiają się tam, gdzie wcześniej była tylko betonowa pustka – przy ulicach, między budynkami, na zapomnianych skwerach. Te kameralne przestrzenie nie tylko upiększają miasta, ale też oferują mieszkańcom cień, spokój i miejsce do złapania oddechu. W dobie zmian klimatycznych to właśnie takie zielone enklawy wyznaczają nowe standardy miejskiego życia.

Łask nie pozostaje w tyle – doskonałym przykładem jest Mini Ogród z Janem Łaskim przy pl. Dąbrowskiego. To, co kiedyś było miejscem omijanym szerokim łukiem, dziś przekonuje estetyką i zaprasza do odpoczynku – dzięki zieleni, kwiatom, małej architekturze i pomnikowi prymasa.

Teraz czas na kolejną zieloną metamorfozę. Dzięki wsparciu z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Łódzkiego w ramach programu „Łódzkie dla klimatu”, gmina Łask pozyskała 150 tys. zł na nowy projekt: „Ogród Miejskie Zacisze” – który powstanie na skwerze przy ul. Kościuszki.

To miejsce, dotąd niedostępne dla mieszkańców, już wkrótce zmieni się nie do poznania. Skwer o powierzchni ponad 2 tysięcy m² stanie się przyjazną, zieloną przestrzenią w sercu miasta. Powstaną tu nowe alejki, ławki, rabaty pełne kwiatów i krzewów, a całość zostanie zaprojektowana w formie wirydarza – ogrodu inspirowanego historycznymi klasztornymi dziedzińcami. Dzięki temu nowy ogród będzie doskonale współgrał z zabytkową kolegiatą tuż obok.

To jednak nie wszystko. W ogrodzie pojawią się także domki dla owadów, poidełka dla zwierząt, system nawadniania i nawierzchnie z kruszywa, które zatrzymują wodę. Nowa przestrzeń nie tylko zachwyci estetyką, ale też będzie działać na rzecz klimatu – ochłodzi okolicę, zwiększy bioróżnorodność i poprawi mikroklimat miasta.

Realizacja projektu zakończy się jeszcze w tym roku. A to dopiero początek – łaski samorząd już pracuje nad kolejnymi ogrodami kieszonkowymi. Ich popularność na całym świecie nie jest przypadkowa, a w Łasku nie brakuje przestrzeni, które mogą niebawem zakwitnąć zielenią i zaprosić mieszkańców do relaksu i odpoczynku.