Łask różami słynący
Łask jest jednym z najstarszych miast ziemi łódzkiej. Wraz z otrzymaniem praw miejskich w 1422 r. od króla Władysława Jagiełły organizowano tu coroczne jarmarki. Tak narodziła się wielowiekowa tradycja, z powodzeniem kontynuowana do dziś, czyli Jarmark Łaski. Pisząc o kulturalnej ofercie tego miasta nie sposób nie wspomnieć o drugiej ważnej imprezie - Festiwalu Róż, w końcu okolice Łasku - to prawdziwe zagłębie królowej kwiatów. W ostatnich latach stała się ona symbolem miasta. Róża - to także dochodowy biznes i dziedzictwo wielu pokoleń lokalnych producentów.
To właśnie dzięki plantatorom, ale też miłośnikom róż i pomocy Urzędu Miejskiego w Łasku z ówczesną zastępczynią burmistrza Janiną Kosman na czele, narodził się Festiwal Róż. I Festiwal Róż w Łasku odbył się w 2013 roku. Wydarzenie zostało bardzo dobrze przyjęte, a impreza zyskała status cyklicznej. Od samego początku honorową patronką festiwalu stała się znakomita aktorka rodem z Łasku, Grażyna Błęcka-Kolska.
Zwykle pierwszy festiwalowy dzień - to konferencja w Łaskim Domu Kultury z udziałem wykładowców uniwersyteckich, a także pasjonatów i miłośników tych pięknych kwiatów. Towarzyszy jej wystawa ponad stu odmian róż i konkursy dla profesjonalistów i amatorów. Drugi dzień imprezy - to piknik rodzinny, a wraz z nim: atrakcje dla najmłodszych, gastronomia i występy muzyczne. Na łaskim rynku odbywa się kiermasz róż i innych kwiatów. Przez miasto przejeżdża korowód bryczek połączony z pokazem powozów zaprzężonych w piękne konie, organizowany dzięki jednemu z hodowców róż, Bogdanowi Papudze. Festiwal - to również mnóstwo wydarzeń towarzyszących, a wśród nich m.in.: wycieczki na pola różane, warsztaty florystyczne, kącik porad różanych, a także poezja, malarstwo i taniec. Cel imprezy od początku był jeden - przede wszystkim promocja ziemi łaskiej jako różanego zagłębia, w którym od pokoleń (z bardzo dobrymi wynikami) uprawia się te piękne krzewy. Chodziło też o wprowadzenie róż do zieleni miejskiej, czyli wyeksponowanie królowej kwiatów w reprezentacyjnych miejscach.
W historii szkółkarstwa różanego ziemi łódzkiej, jak i w całym kraju, można wyróżnić trzy okresy. Pierwszy - to początki ogrodnictwa najczęściej w majątkach ziemskich, datowany na czas do uzyskania niepodległości, a także jego rozwój w okresie międzywojennym do 1939 roku. Drugi okres - to czas rozwoju szkółkarstwa po II wojnie światowej do końca lat siedemdziesiątych XX w. Trzeci, najnowszy, okres - to czas od roku 1980 do chwili obecnej. Na początku XX wieku w Łodzi powstawały gospodarstwa ogrodnicze wielu rodzin ogrodniczych, które prowadziły produkcje na potrzeby Łodzi i okolic. Drugim po Łodzi ośrodkiem produkcji szkółkarskiej stał się region Łasku i Sieradza, skąd materiał szkółkarski był kierowany na rynki całego kraju. Początki szkółkarstwa w rejonie Łasku sięgają przełomu XIX i XX wieku i prowadzą do szkółek w do-brach ziemskich Michała Szweycera, gdzie pracowali i zdobywali wiedzę szkółkarską okoliczni gospodarze. W 1927 r. powołano Spółdzielnie Ogrodnicze i - mimo trudności - rozpoczęto działalność na rzecz edukacji ogrodniczej, która sprzyjała rozwojowi ogrodnictwa i szkółkarstwa. Wybuch II wojny światowej przerwał istnienie spółdzielni, która została reaktywowana po wyzwoleniu spod okupacji niemieckiej. Czas II wojny światowej był okresem, w którym okupant dokonał całkowitego rabunku prowadzonego materiału szkółkarskiego. W latach pięćdziesiątych zaczęto organizować Związek Ogrodniczy, który swoim zasięgiem i działalnością objął m.in. powiaty: łęczycki, łaski, brzeziński. Rosło młode pokolenie, które wiedzę z tego za-kresu zaczynało zdobywać w szkołach ogrodniczych i na uczelniach Poznania, Lublina, a także z wyjazdów zagranicznych i we współpracy z Instytutem Sadownictwa i Kwiaciarstwa w Skierniewicach. Członkowie sekcji szkółkarskich wymieniali się swoimi doświadczeniami i wiadomościami z zakresu technologii upraw, nowości odmianowych róż, ochrony szkółek i osiągnięciami w mechanizacji prac polowych w szkółkach. Odbywały się pokazy działania nowych maszyn w gospodarstwach, między innymi Jerzego Sosnowskiego i Henryka Kielanowicza.
W rejonie powiatu łaskiego rodziny Kamerdyniaków, Pryków, Grobelnych, Smolarków, Pruskich, Błońskich z dużym powodzeniem prowadziły szkółki. W latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych produkcji szkółkarskiej podjęły się kolejne rodziny: Malinowskich, Kielanowiczów, Papugów i Szewczyków. W 2016 r. powołano Stowarzyszenie Miłośników Łaskiej Róży, zrzeszające miejscowych szkółkarzy, chcących promować królową kwiatów jako markę regionu. Stowarzyszenie pod kierownictwem prezes Janiny Kielanowicz-Marciniak od samego początku było organizatorem wystawy róż i współtwórcą kolejnych edycji festiwalu. Obecnie wspólne działania władz miasta i szkółkarzy skupiają wokół różanych projektów wiele środowisk społecznych, instytucji i stowarzyszeń.
Ostatnie dekady - to nie tylko działalność na krajowym rynku, ale również eksport materiału szkółkarskiego do krajów Unii Europejskiej. Doskonałym przy-kładem sprawnie prowadzonego biznesu jest gospodarstwo ogrodnicze Mariusza Sobieszka Roza Sobieszek. Firma działa od 1991 roku w Łopatkach, jest wiodą-cym w regionie producentem i sprzedawcą róż.
Jak mówi sam właściciel Mariusz Sobieszek: „Praca przy uprawie szlachetnych kwiatów - to pasja, która stała się sposobem na życie”. Gospodarstwo posiada liczne licencje znanych hodowców, których róże cechują się niezwykłą zdrowotnością, wysoką jakością wzrostu i pięknymi kwiatami. Średnia wydajność produkcyjna - to pół miliona krzewów róż rocznie, a ich odbiorcami są sieci supermarketów, sklepy i centra ogrodnicze oraz klienci indywidualni. Od 2017 roku firma pro-wadzi sprzedaż produktów za pomocą własnego sklepu internetowego. W ostatnim czasie gospodarstwo mocno inwestuje w hodowlę nowych odmian róż. W ubiegłym roku dla uczczenia jubileuszu 600-lecia miasta Łasku nastąpił chrzest nowej odmiany, wyhodowanej właśnie w gospodarstwie Roza Sobieszek. Decyzją mieszkańców nosi imię Dama Łasku. Zakończone sukcesem prace nad przedsięwzięciem prowadzone były przez Mateusza Sobieszka - dwudziestoletniego syna właściciela szkółki. Trwały 5 lat i kosztowały wiele determinacji.
Róża od dziesięcioleci króluje na ziemi łaskiej, ale bywały okresy, gdy ten piękny kwiat szedł w zapomnienie. Dziś zdobi uliczne rabaty i króluje w ogrodzie różanym na jednym z miejskich osiedli (rośnie tu także Dama Łasku). Za sprawą Festiwalu Róż królowa kwiatów na stałe zadomowiła się w Łasku. Impreza zaś stała się towarem eksportowym grodu nad Grabią, rozsławiając tutejszych plantatorów i miłośników królowej kwiatów. Po dziesięciu latach można śmiało stwierdzić, że marzenie organizatorów się spełniło - i to z na-wiązką.